COVID-19 | Mini-poradnik upadłościowy dla prezesów firm zatapianych przez koronawirusa

Twoja firma jest ofiarą koronawirusa? Jesteś członkiem zarządu i zastanawiasz się, co robić?

Poznaj nasz mini-poradnik upadłościowy dla prezesów firm zatapianych przez koronawirusa.

1. Obroty spadły do zera, zaraz przestaniemy płacić kontrahentom – czy mam już składać wniosek o upadłość?

Raczej jeszcze nie – przepisy wymagają złożenia wniosku 30 dni od powstania stanu niewypłacalności a jest domniemanie, że ten stan powstał jeżeli zaległości w płatnościach przekraczają trzy miesiące. Jest jeszcze trochę czasu na decyzje, ale ten czas musi być dobrze wykorzystany.

2. Jakie kroki powinienem teraz podjąć?

Poza działaniami zmierzającymi do ratowania firmy (ograniczanie kosztów, renegocjowanie warunków kredytów, ściągnie należności – sądy są sparaliżowane, więc rozważ mediacje inne metody polubowne) powinieneś rozważyć kroki formalne:

  • formalne poinformowanie właścicieli o sytuacji,
  • zapytanie właścicieli o ich plany co do ratowania / dokapitalizowania firmy,
  • gromadzenie i uporządkowanie materiałów, które będą potrzebne dla przygotowania wniosku upadłościowego (uwaga: wniosek jest skomplikowany, a od jego złożenia i prawidłowości zależy twoja odpowiedzialność – zob. punkt 4),
  • rozpoczęcie starań o uzyskanie pomocy publicznej (26 marca projekt ustawy o udzielaniu pomocy publicznej w celu ratowania lub restrukturyzacji przedsiębiorców został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie).

3. Czy mogę się restrukturyzować?

Alternatywą dla upadłości jest postępowanie restrukturyzacyjne. Jedno z tych postępowań (postępowanie o zatwierdzenie układu) odbywa się niemal w całości poza sądem. Dopiero na ostatnim etapie składa się do sądu wniosek o zatwierdzenie układu przyjętego przez wierzycieli.

Z kolei postępowanie sanacyjne pozwala przeprowadzić głęboką restrukturyzację firmy z problemami, w tym odstąpić od niekorzystnych dla firmy umów, dokonać zwolnień czy sprzedać niepotrzebny majątek ze skutkiem sprzedaży egzekucyjnej.

4. Co mi grozi?

Jeżeli prawo nie zostanie zmienione i obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie zostanie zawieszony na czas trwania epidemii (takie rozwiązania są rozważane w innych krajach) to członek zarządu, który nie złoży w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości albo nie doprowadzi do otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego (przyjęcia układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu) może osobiście odpowiadać za długi spółki, w tym również te publiczno-prawne.

Istnieje także możliwość pozbawienia takiego członka zarządu (a w niektórych przypadkach także osób nieformalnie kierujących przedsiębiorstwem – tzw. shadow director) prawa prowadzenia działalności gospodarczej, zasiadania w zarządach, radach nadzorczych czy nawet bycia pełnomocnikiem przedsiębiorcy.

Niezłożenie w terminie wniosku o upadłość może się także wiązać z odpowiedzialnością karną.

Umów się na krótką bezpłatną konsultację pisząc na adres: office@argon.legal

Powrót do bloga